Sobota, 31 sierpnia 2013
Singltrek pod Smrkem
Od wiosny wyierałam się na Singltrek pod Smrkem. I nareszcie udało mi się tam pojechać. W sobotę rano wyjeżdżamy ze Szklarskiej Poręby, przez zakręt śmierci w stronę Świeradowa Zdroju. Kilka km za zakrętem śmierci wjeżdżamy w teren i część trasy jedziemy czerwonym pieszym.
Zakręt śmierci.
I już jazda terenem.
Zaczyna się piękny singielek.
Moje zachwyty nad tym odcinkiem trasy nie mają końca.
Kolejka gondolowa w Świeradowie Zdroju
Zaczyna się ostry zjazd o chwilowym nachyleniu 23%. Zbyszek pali hamulce o czym świadczy ciagnacy się za nim ... charakterystyczny zapach :)
Zaczyna się zabawa na singlach
Niestety dla pewnej dziewczyny zabawa skończyła się w szpitalu.
Obiad w Obri Sud.
Czas wracać do Szklarskiej Poręby. Droga powrotna dała mi w kość, ale siadłam na koło Zbyszka, który dowiózł mnie do celu. Bardzo dziękuję.
Zakręt śmierci.
I już jazda terenem.
Zaczyna się piękny singielek.
Moje zachwyty nad tym odcinkiem trasy nie mają końca.
Kolejka gondolowa w Świeradowie Zdroju
Zaczyna się ostry zjazd o chwilowym nachyleniu 23%. Zbyszek pali hamulce o czym świadczy ciagnacy się za nim ... charakterystyczny zapach :)
Zaczyna się zabawa na singlach
Niestety dla pewnej dziewczyny zabawa skończyła się w szpitalu.
Obiad w Obri Sud.
Czas wracać do Szklarskiej Poręby. Droga powrotna dała mi w kość, ale siadłam na koło Zbyszka, który dowiózł mnie do celu. Bardzo dziękuję.
- DST 99.00km
- VMAX 50.34km/h
- HRmax 182 ( 91%)
- HRavg 147 ( 73%)
- Kalorie 2941kcal
- Sprzęt KTM Lycan
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Świetna trasa. Jak dotąd kilkukrotnie miałem przyjemność podążać tymi ścieżkami, ale wciąż mi mało. Jeśli ktoś nie był, nie wie o czym mówie. Radzę czym prędzej sprawdzić i się przekonać jakie wrażenia dostarczają przejażdżki polsko-czeskimi singlami. Mam wrażenie że od tego (2014) roku zdecydowanie bardziej interesujący zrobił się polski Zajęcznik. Poprawiono nieco profil trasy i sprawia teraz wrażenie, ścieżki szybszej i bardziej dynamicznej. Dodatkowo okolice Szklarskiej Poręby i Świeradowa potęgują moc wrażeń i sama wycieczka między tymi miastami (np. grzbietem od Wysokiego Kamienia do Stogu Izerskiego), daje dużo satysfakcji. Polecam
Ginciu - 06:25 niedziela, 31 sierpnia 2014 | linkuj
Singielek to jest fantastyczna traska, jechałam tam tylko raz ale było bosssssko.... Zazdroszczę i Izerów też.. :)
mandraghora - 19:46 środa, 4 września 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!