Wpisy archiwalne w miesiącu
Listopad, 2012
Dystans całkowity: | 461.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Liczba aktywności: | 10 |
Średnio na aktywność: | 46.10 km |
Więcej statystyk |
Poniedziałek, 26 listopada 2012
Kategoria praca
Praca 26.11.2012
26.11.2012 - bardzo przyjemny poranek. 2st.C
- DST 14.50km
- Sprzęt Author simplex
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 25 listopada 2012
Kategoria Kłodzko, w towarzystwie
Kółeczko po okolicy
Późny wyjazd, więc trasa nie była długa. Wiało dosyć mocno, ale dzień był raczej przyjemny. Już na koniec zaczęły marznąć mi palce u rąk i nóg. Chyba trzeba będzie zakładać 2 pary skarpet.
Pojechaliśmy w kieunku Trzebieszowic, gdzie wstąpiliśmy do Zamku na Skale.
Tato robi kółeczka w czasie, gdy mama zachwyca się wnętrzem zamku. A ja chciałam porobić zdjęcia w parku i rozładowały mi się baterie w aparacie.
Z Trzebieszowic ruszamy w kierunku Skrzynki. Po drodze robimy postój przy jabłoni. Ostatnio były tu smaczne jabłka. Mama walczy z kijem i jabłkami.
Tato przejmuje sprawy w swoje ręce.
A ja w tym czasie rozglądam sie po okolicy.
Torba pełna jabłek. Można wracać do domu.
Pojechaliśmy w kieunku Trzebieszowic, gdzie wstąpiliśmy do Zamku na Skale.
Tato robi kółeczka w czasie, gdy mama zachwyca się wnętrzem zamku. A ja chciałam porobić zdjęcia w parku i rozładowały mi się baterie w aparacie.
Z Trzebieszowic ruszamy w kierunku Skrzynki. Po drodze robimy postój przy jabłoni. Ostatnio były tu smaczne jabłka. Mama walczy z kijem i jabłkami.
Tato przejmuje sprawy w swoje ręce.
A ja w tym czasie rozglądam sie po okolicy.
Torba pełna jabłek. Można wracać do domu.
- DST 41.00km
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 19 listopada 2012
Kategoria praca
Praca 19.11.2012-20.11.2012
- DST 29.00km
- Sprzęt Author simplex
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 18 listopada 2012
Kategoria Kłodzko, w towarzystwie
Do Dusznik Zdrój
Z uwagi na to, iż wyjechaliśmy 0 12.30, to trasa nie mogła być długa. Dawno nie byliśmy w Dusznikach, więc kierujemy się w stronę Polanicy Zdrój.
Wieje dosyć mocny wiatr, w Dusznikach robi się także znacznie zimniej - ok 4 st.
Palce u rąk i nóg trochę marzną.
Odwiedzamy 4 kościoły (zdobywamy 2 pieczątki, robimy 2 zdjęcia) i prawie tą samą drogą wracamy do Kłodzka.
Szaro, buro. W dole ósemka prowadząca w stronę granicy.
Kościół w Dusznikach - Pw.Najświętrzego Serca Pana Jezusa.
A to zdjecia zrobione wczoraj na pokazie sztucznych ogni - robione bez statywu.
Wieje dosyć mocny wiatr, w Dusznikach robi się także znacznie zimniej - ok 4 st.
Palce u rąk i nóg trochę marzną.
Odwiedzamy 4 kościoły (zdobywamy 2 pieczątki, robimy 2 zdjęcia) i prawie tą samą drogą wracamy do Kłodzka.
Szaro, buro. W dole ósemka prowadząca w stronę granicy.
Kościół w Dusznikach - Pw.Najświętrzego Serca Pana Jezusa.
A to zdjecia zrobione wczoraj na pokazie sztucznych ogni - robione bez statywu.
- DST 49.00km
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 16 listopada 2012
IV WROCŁAWSKIE SPOTKANIE PODRÓŻNIKÓW ROWEROWYCH
1 grudnia (sobota) 2012, godz. 14.00 - 18.30
Kino Nowe Horyzonty
ul. Kazimierza Wielkiego 19a-21, Wrocław
wejściówki na imprezę po 8 zł za osobę do kupienia w systemie przedsprzedaży www.kinonh.pl oraz w kasach kina
Impreza jest okazją do spotkania i wymiany doświadczeń dla wszystkich, którzy chcą poznawać Polskę i świat oraz innych ludzi i nowe kultury. W programie przewidziane są prezentacje multimedialne o ciekawej i zróżnicowanej tematyce osób przemierzających świat na rowerze. Pokazywane filmy i zdjęcia skomentują przed publicznością uczestnicy wypraw –autorzy prezentacji. W tym roku publiczność będzie miała okazję przenieść się w takie rejony jak: Iran, Białoruś, USA, Meksyk, Gruzja, Ural, Australia, Nowa Zelandia.
Poprzednie edycje Spotkań cieszyły się dużym zainteresowaniem cyklistów i obieżyświatów z całej Polski, bo takich rowerowych turystów jest coraz więcej. Wielu z nich interesuje możliwość spotkania podobnych sobie pasjonatów roweru i podróży. I właśnie ze względu na rosnące zapotrzebowanie społeczne, w tym roku impreza odbędzie się w dużej sali kina Nowe Horyzonty, która może przyjąć ponad 500 osób.
W celu stworzenia możliwości rezerwacji miejsc w systemie internetowej sprzedaży kina, co jest szczególnie ważne dla osób przyjezdnych, w tym roku wprowadzono płatne wejściówki w jednakowej cenie dla wszystkich - po 8 zł/osobę za całe Spotkanie od godz. 14 do 18.30.
Na publiczność czekają również liczne konkursy z nagrodami od sponsorów - firmy Crosso, Nestor8, Bike'OVO, Wydawnictwa Pascal, Bezdroża, serwisu Wro-Bike.pl).
Imprezę organizuje Młodzieżowy Dom kultury „Śródmieście” z ul. Dubois 5, pod patronatem Urzędu Miejskiego Wrocławia, przy współpracy Stowarzyszenia Nowe Horyzonty oraz Stowarzyszenia Kulturalnego „MDK art”.
Program imprezy:
14.00 - 14.15 Filmowe wprowadzenie
14.15 - 14.40 Michał Piec: "Prince of Persia, czyli rowerem i autostopem do Iranu"
14.45 - 15.10 Marek Miłoszewski, Mateusz Miłoszewski: "Z synem na Igrzyska. Polska - Londyn 2012"
15.15 - 15.40 Maria Burmecha, Katarzyna Krókowska, Łukasz Olszowy, Mateusz Gutowski, Antoni Bednarz: "3 kultury 3 światy"
15.45 - 16.15 Piotr Strzeżysz: "Makaron w sakwach - czyli rowerem z Alaski do Meksyku"
16.35 - 17.00 Małgorzata Jurkowska, Artur Jurkowski: "Bezsenna Gruzja"
17. 05 - 17.45 Dominik Szmajda: "Rower góral i na Ural"
17.50 - 18.30 Adam Wiśniewski: "Kiwi, diabeł i czerwony kangur, czyli rowerem po antypodach"
Kino Nowe Horyzonty
ul. Kazimierza Wielkiego 19a-21, Wrocław
wejściówki na imprezę po 8 zł za osobę do kupienia w systemie przedsprzedaży www.kinonh.pl oraz w kasach kina
Impreza jest okazją do spotkania i wymiany doświadczeń dla wszystkich, którzy chcą poznawać Polskę i świat oraz innych ludzi i nowe kultury. W programie przewidziane są prezentacje multimedialne o ciekawej i zróżnicowanej tematyce osób przemierzających świat na rowerze. Pokazywane filmy i zdjęcia skomentują przed publicznością uczestnicy wypraw –autorzy prezentacji. W tym roku publiczność będzie miała okazję przenieść się w takie rejony jak: Iran, Białoruś, USA, Meksyk, Gruzja, Ural, Australia, Nowa Zelandia.
Poprzednie edycje Spotkań cieszyły się dużym zainteresowaniem cyklistów i obieżyświatów z całej Polski, bo takich rowerowych turystów jest coraz więcej. Wielu z nich interesuje możliwość spotkania podobnych sobie pasjonatów roweru i podróży. I właśnie ze względu na rosnące zapotrzebowanie społeczne, w tym roku impreza odbędzie się w dużej sali kina Nowe Horyzonty, która może przyjąć ponad 500 osób.
W celu stworzenia możliwości rezerwacji miejsc w systemie internetowej sprzedaży kina, co jest szczególnie ważne dla osób przyjezdnych, w tym roku wprowadzono płatne wejściówki w jednakowej cenie dla wszystkich - po 8 zł/osobę za całe Spotkanie od godz. 14 do 18.30.
Na publiczność czekają również liczne konkursy z nagrodami od sponsorów - firmy Crosso, Nestor8, Bike'OVO, Wydawnictwa Pascal, Bezdroża, serwisu Wro-Bike.pl).
Imprezę organizuje Młodzieżowy Dom kultury „Śródmieście” z ul. Dubois 5, pod patronatem Urzędu Miejskiego Wrocławia, przy współpracy Stowarzyszenia Nowe Horyzonty oraz Stowarzyszenia Kulturalnego „MDK art”.
Program imprezy:
14.00 - 14.15 Filmowe wprowadzenie
14.15 - 14.40 Michał Piec: "Prince of Persia, czyli rowerem i autostopem do Iranu"
14.45 - 15.10 Marek Miłoszewski, Mateusz Miłoszewski: "Z synem na Igrzyska. Polska - Londyn 2012"
15.15 - 15.40 Maria Burmecha, Katarzyna Krókowska, Łukasz Olszowy, Mateusz Gutowski, Antoni Bednarz: "3 kultury 3 światy"
15.45 - 16.15 Piotr Strzeżysz: "Makaron w sakwach - czyli rowerem z Alaski do Meksyku"
16.35 - 17.00 Małgorzata Jurkowska, Artur Jurkowski: "Bezsenna Gruzja"
17. 05 - 17.45 Dominik Szmajda: "Rower góral i na Ural"
17.50 - 18.30 Adam Wiśniewski: "Kiwi, diabeł i czerwony kangur, czyli rowerem po antypodach"
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 15 listopada 2012
Drużyna kolarska
Zostałam szczęśliwą posiadaczką karty Benefit, więc od poniedziałku czas zacząć zimowy trening.
Aga, jeszcze raz wielkie dzięki.
Aga, jeszcze raz wielkie dzięki.
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Praca 12.11-15.112012
14.11.2012 - temp. -1 st.
15.11.2012 - temp. -2 st.
Dzisiaj przeczytałam bardzo ciekawe motto:
"Pokonaj swoją słabość zanim ona pokona ciebie"
15.11.2012 - temp. -2 st.
Dzisiaj przeczytałam bardzo ciekawe motto:
"Pokonaj swoją słabość zanim ona pokona ciebie"
- DST 58.50km
- Sprzęt Author simplex
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 11 listopada 2012
Kategoria Kłodzko, Rower, w towarzystwie
Po okolicy
Nie widzieliśmy gdzie jechać. Pod garażem mama rzuciła hasło P.Łaszczowa. Co prawda byłam tam wczoraj,ale mogę pojechać jeszcze raz. Wczoraj w Dzbanowie skręciliśmy w lewo,a dzisiaj w prawo na Laski, potem przez Kolonię Gaj do Kłodzka.
Zdjeć zrobiłam mało, bo zapomniałam swojego aparatu.
Zdjeć zrobiłam mało, bo zapomniałam swojego aparatu.
- DST 49.50km
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 10 listopada 2012
Kategoria ekipa bikestats, Kłodzko, Rower
Poszukiwanie skrzyneczki w Bożkowie
Zachęcona opisem Feniksa o poszukiwaniu "skarbu" na Górze Kłodzkiej postanowiłam wpisać się na listę obecności na następnym wyjeździe geocachingowym. Nie musiałam długo czekać. Feniks zaplanował trasę. W sobotę Ryjek podejmował teściową, ale także udało mu się wyskoczyć z nami.
Spoptkanie pod sklepem Leclerc i oglądanie nowego roweru Ryjka, nowych gadżetów Feniksa oraz moich nowych slicków opóźniło trochę wyjazd.
Wiatr wiał bardzo mocny, ale nam to nie przeszkadzało i ruszyliśmy na poszukiwanie przygód.
Postój na Przełęczy Łaszczowej.Oj, wiatr chce nam głowy pourywać.
Szybki zjazd do Laskówki.
Już na dole porównujemy swoje opony - na zdjeciu opony Ryjka - racing ralphy 2,25 oraz moje supremy 1,60. Moje racing ralphy 2,1 czekają na wiosnę i na jazdę w terenie.
Za Bardem zatrzymijemy się, aby zrobić kilka jesiennych zdjęć.
I Ryjek na nowym cube. Piękny :) A obręcze DT Swiss jeszcze piękniejsze :)
Wiosna :)
Chyba przegapiłam zimę:)
Docieramy do Bożkowa.
Zaczyna się poszukiwanie skrzyneczki.
I jest. Jeszcze nie została przez nas otwarta. Emocje rosną.
Uśmiech na twarzy :)
Wpisujemy się do książeczki obecności.
Mój KTM na slickach.
Już bez Ryjka (wrócił szybciej do Kłodzka) jedziemy na piwo do Polanicy. Ogrzaliśmy się i już w ciemnościach trzeba było ruszyć do domu.
Dziękuję za wspólną jazdę :)
Spoptkanie pod sklepem Leclerc i oglądanie nowego roweru Ryjka, nowych gadżetów Feniksa oraz moich nowych slicków opóźniło trochę wyjazd.
Wiatr wiał bardzo mocny, ale nam to nie przeszkadzało i ruszyliśmy na poszukiwanie przygód.
Postój na Przełęczy Łaszczowej.Oj, wiatr chce nam głowy pourywać.
Szybki zjazd do Laskówki.
Już na dole porównujemy swoje opony - na zdjeciu opony Ryjka - racing ralphy 2,25 oraz moje supremy 1,60. Moje racing ralphy 2,1 czekają na wiosnę i na jazdę w terenie.
Za Bardem zatrzymijemy się, aby zrobić kilka jesiennych zdjęć.
I Ryjek na nowym cube. Piękny :) A obręcze DT Swiss jeszcze piękniejsze :)
Wiosna :)
Chyba przegapiłam zimę:)
Docieramy do Bożkowa.
Zaczyna się poszukiwanie skrzyneczki.
I jest. Jeszcze nie została przez nas otwarta. Emocje rosną.
Uśmiech na twarzy :)
Wpisujemy się do książeczki obecności.
Mój KTM na slickach.
Już bez Ryjka (wrócił szybciej do Kłodzka) jedziemy na piwo do Polanicy. Ogrzaliśmy się i już w ciemnościach trzeba było ruszyć do domu.
Dziękuję za wspólną jazdę :)
- DST 70.00km
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Praca 06.11.2012, 8.11.2012+miasto
08.11.2012 - piękna pogoda rano - 10 st. Aż żal, że trzeba jechać do pracy.
- DST 37.00km
- Sprzęt Author simplex
- Aktywność Jazda na rowerze