Niedziela, 25 listopada 2012
Kategoria Kłodzko, w towarzystwie
Kółeczko po okolicy
Późny wyjazd, więc trasa nie była długa. Wiało dosyć mocno, ale dzień był raczej przyjemny. Już na koniec zaczęły marznąć mi palce u rąk i nóg. Chyba trzeba będzie zakładać 2 pary skarpet.
Pojechaliśmy w kieunku Trzebieszowic, gdzie wstąpiliśmy do Zamku na Skale.
Tato robi kółeczka w czasie, gdy mama zachwyca się wnętrzem zamku. A ja chciałam porobić zdjęcia w parku i rozładowały mi się baterie w aparacie.
Z Trzebieszowic ruszamy w kierunku Skrzynki. Po drodze robimy postój przy jabłoni. Ostatnio były tu smaczne jabłka. Mama walczy z kijem i jabłkami.
Tato przejmuje sprawy w swoje ręce.
A ja w tym czasie rozglądam sie po okolicy.
Torba pełna jabłek. Można wracać do domu.
Pojechaliśmy w kieunku Trzebieszowic, gdzie wstąpiliśmy do Zamku na Skale.
Tato robi kółeczka w czasie, gdy mama zachwyca się wnętrzem zamku. A ja chciałam porobić zdjęcia w parku i rozładowały mi się baterie w aparacie.
Z Trzebieszowic ruszamy w kierunku Skrzynki. Po drodze robimy postój przy jabłoni. Ostatnio były tu smaczne jabłka. Mama walczy z kijem i jabłkami.
Tato przejmuje sprawy w swoje ręce.
A ja w tym czasie rozglądam sie po okolicy.
Torba pełna jabłek. Można wracać do domu.
- DST 41.00km
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Mój tato, jak kiedyś jeszcze jeździł rowerem to woził składaną wędkę ale nie łowił ryb, tylko właśnie jabłka i gruszki.Na końcu wędki była pętelka i siatka, żeby owoc nie spadł na ziemię i się nie obił.Sięgał po najwyższe owoce, które były najsmaczniejsze.Jabłuszka na Twojej fotce wyglądają smakowicie.Chciało by się sięgnąć po jedno.Ja akurat bardzo lubię wszelakie owoce a najbardziej oczywiście te zakazane...;)
pioter50 - 07:04 poniedziałek, 26 listopada 2012 | linkuj
Jak widzę Aniu to zamek to tylko przykrywka chodziło o te piękne soczyste jabłuszka na win........ ;).
Fakt pogoda była ok ale jednak zimno.
FENIKS - 21:17 niedziela, 25 listopada 2012 | linkuj
Fakt pogoda była ok ale jednak zimno.
FENIKS - 21:17 niedziela, 25 listopada 2012 | linkuj
Smaczne jabłuszka widzę, że ich zerwanie było nie lada wyzwaniem. Może dlatego tak długo pozostawały na drzewie :)
ryjek - 20:24 niedziela, 25 listopada 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!