Informacje

  • Wszystkie kilometry: 26168.20 km
  • Km w terenie: 120.00 km (0.46%)
  • Czas na rowerze: 37d 17h 16m
  • Prędkość średnia: 16.95 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy anamaj.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2014

Dystans całkowity:1139.38 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:59:58
Średnia prędkość:18.40 km/h
Maksymalna prędkość:62.30 km/h
Suma podjazdów:10208 m
Maks. tętno maksymalne:195 (100 %)
Maks. tętno średnie:167 (84 %)
Suma kalorii:17810 kcal
Liczba aktywności:17
Średnio na aktywność:67.02 km i 3h 44m
Więcej statystyk
Niedziela, 31 sierpnia 2014 Kategoria Kłodzko

Testowanie nervusa dzień 2

Dzisiaj ciąg dalszy testów koła 27,5. 

Podjazd na Szczytnik. Następnie wjeżdżam w teren. Byłam tu niedawno na KTM i chcę porównać jazdę na kole 26 i 27,5.
Początek to kamienisty zjazd i podjazd. 

Na kole 27,5 łatwiej było przejechać te kocie łby. Jednak tak łatwo nie było, bo kamienie były mokre i tylna opona kilka razy ześliznęła się z kamieni. Pierwszy raz jechałam tą drogą, dokładnie w dniu gdy był wyścig Paryż-Roubaix i myślałam sobie, że ja mam tutaj też swoje Roubaix.

W tym miejscu zawsze jest błoto, ale dzisiaj szczególnie duże. Boczny uślizg na butach SPD i pupą ląduję w błotku.
 Zaczyna się najciekawsza część wyjazdu. Rower dzielnie przeskakuje po kamieniach i korzeniach. Na koniec zostaje jeszcze jeden zakręt, który zawsze próbuje mnie pokonać. Dzisiaj udaje się zjechać za drugim razem, ale na koniec pokonuje mnie duży kamień i miękko ląduję w krzaczkach z jagodami. 

Polanica Zdrój.

Na koniec ucieczka przed deszczem. W szybkim tempie jedziemy z chłopakiem na KTM'ie w stronę Kłodzka. Na podjeździe mój pulsometr pokazał kosmiczne tętno - 195. Ale na górce byłam pierwsza :)
  • DST 35.91km
  • VMAX 40.30km/h
  • HRmax 195 (100%)
  • HRavg 146 ( 74%)
  • Kalorie 644kcal
  • Podjazdy 457m
  • Sprzęt Canyon AL 8.0 W
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 30 sierpnia 2014 Kategoria Góry Sowie

Testowanie nervusa dz.1

Sowa chodzi za mną od jakiegoś czasu. Za Feniksem również. I okazuje się, że w tym samym czasie proponujemy Ryjkowi ten sam kierunek - Sowa. Mój track idzie przez Srebrną Górę, a Feniksa przez Nową Rudę. Decydujemy się na wersję pierwszą i o 9 rano ruszamy.

Przystań pontonowa w Młynowie.

Pierwszy mocniejszy podjazd i tyle widzieliśmy Ryjka. 

Na Przełęczy Wilczej wjeżdżamy na terenowy szlak rowerowy prowadzący do Srebrnej Góry.

W oddali forty w Srebrnej Górze. W schronisku zatrzymujemy się na Opata i terenem ruszamy w kierunku Przełęczy Woliborskiej


Super towarzystwo, piękna pogoda i widoki.

Trafiamy na szlak rowerowy Tour de Sudety, o którym czytaliśmy niedawno. 500 km tras MTB od Mieroszowa do Srebrnej Góry.

Dzielnie walczymy z błotem. 

A od Przełęczy Woliborskiej autostrada leśna jedziemy do Przełęczy Jugowskiej. Zjeżdżamy do Zygmuntówki na obiad - naleśniki i pierogi.

Zaczynamy wjazd na Sowę. Kozie Siodło, schronisko Sowa.

Ryjek mówi, że ma dosyć kamieni, a przed nami kamienisty zjazd czerwonym.


Już na początku czerwonego Feniks urywa linkę od tylnej przerzutki.

Końcówka czerwonego i chwila dla fotoreportera.

Z urwaną linką Feniks po terenie daleko nie zajedzie. Zmieniamy plany i asfaltem ciśniemy do Kłodzka.

Po drodze popas pod sklepem. Jak Feniks i Ryjek udostępnią, to wkleję zdjęcie z uczty.

A na koniec dnia gdzieś tam pada, a my widzimy przez dłuższy czas ładną tęczę i zachód slońca w okolicach Bożkowa.

Dzięki za super wypad. A jeśli ktoś ciekawy, nervus łykał kamienie i korzenie na śniadanie.
  • DST 98.60km
  • Czas 06:10
  • VAVG 15.99km/h
  • Sprzęt Canyon AL 8.0 W
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 28 sierpnia 2014 Kategoria Wrocław

Standardowe kółeczko

dzisiaj trenowałam jazdę z wysoką kadencją - średnia 88
  • DST 45.29km
  • Czas 01:40
  • VAVG 27.17km/h
  • VMAX 38.81km/h
  • HRmax 183 ( 93%)
  • HRavg 165 ( 84%)
  • Kalorie 884kcal
  • Sprzęt Specialized dolce X3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 27 sierpnia 2014 Kategoria Wrocław

Trochę niestandardowe kółeczko

śr. kadencja 83, połowę dystansu dosyć silny wiatr czołowy
  • DST 48.26km
  • Czas 01:46
  • VAVG 27.32km/h
  • VMAX 36.48km/h
  • HRmax 174 ( 87%)
  • HRavg 158 ( 79%)
  • Kalorie 881kcal
  • Sprzęt Specialized dolce X3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 23 sierpnia 2014 | Uczestnicy

Cihelna 2014- Kraliky

http://www.akcecihelna.com/index.php?lang=pl
Na hasło Ryjka o 9.00 koło rury pojawia się Feniks, ja i sam Ryjek. Hasło: ruszamy na wojnę

Postój w Długopolu.

Kraliky - impreza już trwa.





Spotkanie z Jankiem i jego rodziną.




Czas ewakuacji nadszedł. Ruszamy w stronę klasztoru.





Klasztor mijamy bokiem i jedziemy...


Siedzimy przy postumencie i patrzymy jak nadchodzą czarne chmury. Gdy zaczyna kropić postanawiamy się zwijać na obiad do Kralik.




W Kralikach łapie nas ulewa, siedzimy i czekamy aż przestanie padać. Zmieniamy plany i postanawiamy jechać na Spaloną na ognisko. W Długopolu po raz kolejny zmieniamy plany, bo łapie nas kolejny mocny deszcz. Kiełbasy zjadamy na przystanku i po ustaniu opadów jedziemy do domu.

Dzięki za relaks na rowerze w bardzo miłym towarzystwie.
  • DST 113.79km
  • Czas 05:21
  • VAVG 21.27km/h
  • HRmax 188 ( 94%)
  • HRavg 155 ( 77%)
  • Kalorie 1911kcal
  • Podjazdy 1080m
  • Sprzęt Canyon AL 8.0 W
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 21 sierpnia 2014

Po deszczu

Środa, 20 sierpnia 2014

Rundka wokół komina dz.2

  • DST 44.50km
  • Czas 01:38
  • VAVG 27.24km/h
  • HRmax 177 ( 88%)
  • HRavg 165 ( 82%)
  • Kalorie 680kcal
  • Sprzęt Specialized dolce X3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 19 sierpnia 2014 Kategoria Wrocław

Rundka wokół komina

  • DST 42.40km
  • Czas 01:32
  • VAVG 27.65km/h
  • HRmax 178 ( 89%)
  • HRavg 165 ( 82%)
  • Kalorie 620kcal
  • Sprzęt Specialized dolce X3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 17 sierpnia 2014

Ruprechticky Spicak

Na Ruprechticky Spicak miałam jechać w piątek, ale plany się pozmieniały. Miałam jechać w sobotę, ale padało. Więc w niedzielę pakuję plecak, biorę wodę i w drogę. Trasę do Suchego Dolu znam doskonale. Jechałam nią już kilka razy w tym roku. Schronisko Pasterka to obowiązkowy przystanek. Tym razem docieram tam łąkami. 

W lesie i na łąkach błoto.

Wspominam, jak kiedyś będąc tu z grupą świdnicką, zaliczyłam boczny uślizg w błoto.

Obowiązkowa kawa w Pasterce. Kusi najlepsza pomidorówka jaką jadłam w życiu.

A dalej już piękna droga na Machovsky Kriz. Udało mi się wjechać na dwie z trzech chopek na Braumovskich. Z trzecią walczyłam zacięcie, ale poległam. Próbowałam trzy razy i nie wyszło :( Może jadąc na 27,5 wyjdę z tej bitwy jako zwycięzca.








I w oddali mój cel.

Zaczynam podjazd bardzo przyjemną szutrówką.

Oj, stromo będzie na koniec.


Zaczynają się widoki.




Na wieży szybkie fotki, bo wieje b.mocno.

Coś kropi. Czas się zbierać.

Acha, to ja tam w dół ???!!!

Zjeżdżam na butach, a rower za mną. Kilka razy próbuje mnie wyprzedzić, ale się nie daję.

Ogarniam trasy wokół Głuszycy. Jechałam tędy z Leą, Ryjkiem i Toompem.

W Janovickach robię postój na obiad. Szybko przeliczam korony i stać mnie na kawę i smażonego kvetaka z warzywami.

Widoki super, kawa dobra, kvetak również, ale czas ruszać.

Piękna szutrowa droga do Sonova. Nic nie ubarwiałam.Te łąki były takie zielone.


Ruprechticky Spicak ?

Ale pięknie !!

Ulubiona droga między Radkowem i Wambierzycami.



A takie widoki mam z okna u rodziców.

A gdyby ktoś chciał pojechać moją trasą, to zamieszczam mapkę:
http://ridewithgps.com/trips/3244790

Ja wiem, że ta trasa będzie w moim planie na następny rok.
  • DST 117.70km
  • Czas 07:17
  • VAVG 16.16km/h
  • VMAX 62.30km/h
  • HRmax 180 ( 90%)
  • HRavg 144 ( 72%)
  • Kalorie 2187kcal
  • Podjazdy 1991m
  • Sprzęt KTM Lycan
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 16 sierpnia 2014

Do Polanicy na gofry

Między opadami deszczu.
  • DST 24.98km
  • Czas 01:11
  • VAVG 21.11km/h
  • Sprzęt KTM Lycan
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl