Informacje

  • Wszystkie kilometry: 26168.20 km
  • Km w terenie: 120.00 km (0.46%)
  • Czas na rowerze: 37d 17h 16m
  • Prędkość średnia: 16.95 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy anamaj.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2013

Dystans całkowity:484.50 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Maksymalna prędkość:55.56 km/h
Maks. tętno maksymalne:188 (94 %)
Maks. tętno średnie:183 (91 %)
Suma kalorii:7783 kcal
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:69.21 km
Więcej statystyk
Niedziela, 27 października 2013 Kategoria Kłodzko

Borówkowa

Zbyszek na niedzielę proponuje Borówkową. Chcę spróbować wjechać od trudniejszej strony, czyli od Przełęczy Lądeckiej.






Zjazd łąkami do Lutynii

Tajemnicze budowle w lasach koło Lądka
  • DST 21.00km
  • Sprzęt KTM Lycan
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 26 października 2013 | Uczestnicy Kategoria ekipa bikestats, Kłodzko

Góry Stołowe

O 9.00 spotykam się w Kłodzku ze Zbyszkiem, Ryjkiem i Tomkiem. Szybki przejazd w Stołowe na spotkanie z Anią i Bogdanem.















Skalne Grzyby


Niespodzianka przygotowana przez Ryjka

Punkt widokowy







Z Pasterki kierujemy się do Batorówka. Po drodze żegnamy się z Anią i Bogdanem i już myślimy o następnym wspólnym wyjeździe.

Dziękuję wszystkim za wspólną jazdę i mam nadzieję,iż do zobaczenia wkrótce.

MAPA WYJAZDU
  • DST 95.00km
  • VMAX 51.83km/h
  • HRmax 183 ( 91%)
  • HRavg 156 ( 78%)
  • Kalorie 2843kcal
  • Sprzęt KTM Lycan
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 20 października 2013 | Uczestnicy Kategoria Kłodzko, w towarzystwie

Kłodzka Góra

/

Pozdrawiamy bardzo miłych bikerów poznanych na trasie.


W drodze do Kolonii Gaj

Pozostałości po rajdzie samochodowym.

Zdjęcie z drogi Jaszkowa - Kolonia Gaj



Przełecz Droszkowska
  • DST 49.00km
  • VMAX 52.21km/h
  • HRmax 140 ( 70%)
  • HRavg 183 ( 91%)
  • Kalorie 1094kcal
  • Sprzęt KTM Lycan
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 19 października 2013 | Uczestnicy Kategoria Kłodzko, w towarzystwie

Góry Bystrzyckie

Dwie Anki, dwa Lycany, dwóch Bikerów i Góry Bystrzyckie.





Wieczność


Dwie Anki, dwa Lycany (czarny i biały charakter), dwóch Bikerów i Strażnik Wieczności


Huta - to był zjazd.

Czarny i biały. Biały i czarny.

Spalona.


Ryjek wyrwał na Spaloną, bo czekał na nas obiad.


Po obiedzie poznajemy bardzo zabawnych Panów z Pomorza. Gdyby trafili na mój blog, to serdecznie pozdrawiam. Oby więcej takich pozytywnie zakręconych ludzi na świecie.

Czas się trochę ubłocić.


I przed nami Bobrowniki - ach tu też się świetnie zjeżdża.

I już zachód słońca na Objazdowej w Kłodzku.

Bardzo dziękuję za świetną trasę i miłe towarzystwo. Mam nadzieję, iż do zobaczenia wkrótce.

mapa wyjazdu
  • DST 87.00km
  • VMAX 55.56km/h
  • HRmax 188 ( 94%)
  • HRavg 155 ( 77%)
  • Sprzęt KTM Lycan
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 13 października 2013 Kategoria Kłodzko, w towarzystwie

Velka Destna z rodzicami

















mapa wyjazdu
  • DST 87.00km
  • VMAX 50.34km/h
  • HRmax 188 ( 94%)
  • HRavg 152 ( 76%)
  • Kalorie 2224kcal
  • Sprzęt KTM Lycan
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 12 października 2013 Kategoria bez towarzystwa, Kłodzko

Droga Stanisława+Wieczoność

mapa wyjazdu






Strażnik Wieczności

  • DST 60.00km
  • HRmax 184 ( 92%)
  • HRavg 155 ( 77%)
  • Kalorie 1622kcal
  • Sprzęt KTM Lycan
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 5 października 2013 | Uczestnicy Kategoria ekipa bikestats, Kłodzko

Dlouhe Strane+Pradziad

Plan na ten rok zakładał wjazd m.in. na Pradziada i Dlouhe Strane.
Na Pradziada udało mi się wjechać wraz z Ryjkiem i Feniksem w czerwcu. Elektrownia czekała na swoją kolej. Więc gdy Ryjek zaproponował, aby sezon zakończyć wjazdem na Dlouhe Strane zgodziłam się w sekundę.

Do Czech jedziemy samochodem o godz.7.30. Na miejscu temp. oscyluje w granicach 1-2 st.C. Szybko ruszamy do góry, aby nie zmarznać.

Droga na elektrownię:





Czas na banana.


Tam dzisiaj też będziemy.

I przed nami elektrownia


Po drodze spotykamy czeskich myśliwych - chyba po kilku piwach, którzy zrobili nam zdjecie.

Atak szczytowy


Lodowaty wiatr chce zrzucić nas z roweru, ale walczymy.






Szybki zjazd do zapory.



I zaczyna się podjazd na Pradziada. W tle elektrownia.


Wracają czerwcowe wspomnienia.



Widok na elektrownię i zaporę







Obiad w drodze powrotnej z Pradziada.
Do samochodu wracamy już w ciemnościach.

Dzięki Ryjek za świetny wyjazd.

mapa wyjazdu
  • DST 85.50km
  • Sprzęt KTM Lycan
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl