Informacje

  • Wszystkie kilometry: 26168.20 km
  • Km w terenie: 120.00 km (0.46%)
  • Czas na rowerze: 37d 17h 16m
  • Prędkość średnia: 16.95 km/h
  • Suma w górę: 117984 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy anamaj.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Sobota, 5 października 2013 | Uczestnicy Kategoria ekipa bikestats, Kłodzko

Dlouhe Strane+Pradziad

Plan na ten rok zakładał wjazd m.in. na Pradziada i Dlouhe Strane.
Na Pradziada udało mi się wjechać wraz z Ryjkiem i Feniksem w czerwcu. Elektrownia czekała na swoją kolej. Więc gdy Ryjek zaproponował, aby sezon zakończyć wjazdem na Dlouhe Strane zgodziłam się w sekundę.

Do Czech jedziemy samochodem o godz.7.30. Na miejscu temp. oscyluje w granicach 1-2 st.C. Szybko ruszamy do góry, aby nie zmarznać.

Droga na elektrownię:





Czas na banana.


Tam dzisiaj też będziemy.

I przed nami elektrownia


Po drodze spotykamy czeskich myśliwych - chyba po kilku piwach, którzy zrobili nam zdjecie.

Atak szczytowy


Lodowaty wiatr chce zrzucić nas z roweru, ale walczymy.






Szybki zjazd do zapory.



I zaczyna się podjazd na Pradziada. W tle elektrownia.


Wracają czerwcowe wspomnienia.



Widok na elektrownię i zaporę







Obiad w drodze powrotnej z Pradziada.
Do samochodu wracamy już w ciemnościach.

Dzięki Ryjek za świetny wyjazd.

mapa wyjazdu
  • DST 85.50km
  • Sprzęt KTM Lycan
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
U mnie sezon praktycznie się nie kończy, ale pewnie niedługo skończą sie dłuższe wyjazdy, bo temperatura na to nie pozwoli. W tym roku planuję wkręcić się w narciarstwo biegowe, a właściwie w chodzenie na nartach.
anamaj
- 06:20 wtorek, 8 października 2013 | linkuj
Pod koniec sezonu te dwie górki udało mi sie przejechać bez wiekszego zmeczenia. Natomiast wiatr na elektrowni i na Pradziadzie oraz temperatura w czasie zjadów, a szczególnie w czasie powrotu dały nam mocno popalić. Jednak bedzie co wspominać. Wszystko ma swój urok, gdy się robi to co się lubi.
anamaj
- 17:33 poniedziałek, 7 października 2013 | linkuj
Piękny rowerowy plan dosyć niestandardowymi szlakami na te dwie górki. Co dawało bardziej popalić: zmęczenie pod górkę, czy zimno z górki?

Mnie w tym roku na Dlouhych Straniach zabrakło, ale zawsze pozostaje jakiś bodziec na przyszły sezon :)

Pozdrawiam!
Greger
- 17:25 poniedziałek, 7 października 2013 | linkuj
Aleeee mądre pytanie zadałem .. ojjj śpię chyba jeszcze :-( zabłyszczałem ojjjjjj....
Gozdzik
- 08:23 poniedziałek, 7 października 2013 | linkuj
mmmmm piękne widoczki.
Ania a ta elektrownia to po naszej stronie czy po ichniej ????
Gozdzik
- 08:21 poniedziałek, 7 października 2013 | linkuj
Ale macie power w nogach.
Patrzyłem u Ryjka na opis podjazdów, to oba NIEskromne podjazdy :)
Pozdrawiam
domingo
- 06:34 poniedziałek, 7 października 2013 | linkuj
Jak już pisałam u Ryjka, w przyszłym sezonie obowiazkowo jedziemy na Pradziada, ale też na elektrownię. Widoki świetne i jakaś magia była w tych górach w ten weekend.
anamaj
- 06:22 poniedziałek, 7 października 2013 | linkuj
Oj będzie co wspominać, w dzień dwa piękne szczytu, a podczas powrotu magia jazdy po lesie nocą w bardzo ciężkich warunkach. Cieszę się, że jednak udało się nam w tym sezonie zrealizować tą trasę. Dziękuję Aniu, byłaś bardzo dzielna :)
ryjek
- 21:50 niedziela, 6 października 2013 | linkuj
Ale fajny wypad. Aż mi się na wspomnienia zebrało jak z zapory uderzyłem na Pradziada z rowerem przez Divoky Dul - ponad 2 godziny niesienia roweru ;)
sebekfireman
- 19:47 niedziela, 6 października 2013 | linkuj
Fantastyczny wypad i super fotki.
Gratki za tę niełatwą trasę.
Pozdrawiam.
lea
- 19:14 niedziela, 6 października 2013 | linkuj
Świetne te Wasze wyjazdy, może w przyszłym roku będzie więcej czasu na rower. Bardzo fajnie, że wrzucacie zawsze ślad gps:) już mam w planie kilka waszych wycieczek. Pozdrower
drBike
- 19:04 niedziela, 6 października 2013 | linkuj
Extra trasa,fajna jesienna pogoda..super wypad:)
Pradziad-mój plan na ten sezon którego nie udało mi się zrealizować:(
pozdrawiam
merlin083
- 16:50 niedziela, 6 października 2013 | linkuj
Serdecznie polecam tę trasę. Jest bardzo malownicza.
ulamaj
- 09:51 niedziela, 6 października 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl