Informacje

  • Wszystkie kilometry: 26168.20 km
  • Km w terenie: 120.00 km (0.46%)
  • Czas na rowerze: 37d 17h 16m
  • Prędkość średnia: 16.95 km/h
  • Suma w górę: 117984 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy anamaj.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Niedziela, 23 lutego 2014 | Uczestnicy Kategoria ekipa bikestats, Kłodzko

Sezon rowerowy uważam za otwarty :)

Czas zacząć sezon rowerowy, bo za oknem wiosna. Rzucam hasło o wolnym weekendzie niezawodnej ekipie z dawnych lat, czyli Ryjkowi i Feniksowi. Już na samą myśl wspólnej jazdy buzia mi się cieszy. O 9 spotykamy się na Objazdowej. Mówię: trzej muszkieterowie znowu razem !! I ruszamy w drogę - we mgle i w temp. poniżej 0 st.C. Kierujemy się w stronę Karłowa, gdzie umówiliśmy się z Cerberem. Dwaj muszkieterowie narzucają ostre tempo - nie mogę być gorsza i cisnę za nimi. 




Pijemy za zdrowie nieobecnych.


Gdzie to słońce ?? chyba za górami.

Obowiązkowa wizyta u Dinozaurów.

Przyjeżdża Bogdan i ruszamy dalej.

Feniks wykonał piękny piruet na lodzie.








Postój w Machovie. Ryjek marzył o piwie, a skończyło się zmianą dętki.


Aby nie było za łatwo Ryjek zaplanował 18% podjazd.



Tankujemy czeską "staropolankę" do bidonów i ruszamy w drogę.


Widok na Nachod. Dalej kierujemy się terenowym podjazdem z Lipi do Jiskovej Chaty nad Dobrosovem.









Pożegnanie z Bogdanem, który wraca do Kudowy. My przez Cihalkę kierujemy się do Kłodzka.


A na koniec czekał nas szybki zjazd do Kłodzka. Od granicy pognaliśmy z prędkością 30-40km/k przez Duszniki i Polanicę, dzięki temu średnia prędkość z tego wypadu przekroczyła 18km/h.

Dzięki za wspaniały wyjazd. Do zobaczenia wkrótce.
  • DST 107.00km
  • VMAX 59.68km/h
  • HRmax 190 ( 97%)
  • Kalorie 3532kcal
  • Sprzęt Author Modus MTB
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Wspaniale sobie radzicie i rzeczywiście jest w waszej grupie porozumienie, zrozumienie, wspólne działanie i jak to określił ryjek-magia. Gratuluję otwarcia sezonu i pozdrawiam wszystkich:))
ramboniebieski
- 19:04 sobota, 1 marca 2014 | linkuj
Widzę, że i miło, i mocno! Samych takich wypadków w nowym sezonie!
Greger
- 18:20 czwartek, 27 lutego 2014 | linkuj
Cudny początek... rozpocząć od "setki"... chylę czoła ;) Udanego sezonu :)
jeremiks
- 15:02 czwartek, 27 lutego 2014 | linkuj
Eeee! Nie doczytałem "Ryjkowych" komentarzy. Widzę,że tam problem został już zauważony i roztrząsany ;))). Nieważne... ksywki są miłe a zabawa przednia.
Dystans w waszym przypadku to z pewnością drugorzędna sprawa mimo to godna podkreślenia :).
lutra
- 23:34 środa, 26 lutego 2014 | linkuj
Wzmożoną czujność uważam za wskazaną. Szczególnie na Twoim miejscu Cerber
Króliczek i Marchewka... Nie daj się schrupać "stary"!
lutra
- 23:18 środa, 26 lutego 2014 | linkuj
W naszych wypadach jest magia i bez względu na to jak długo się nie widzimy, wystarczy chwilę po przebywać razem, żeby się znów pojawiła :)
ryjek
- 20:11 środa, 26 lutego 2014 | linkuj
Gozdzik - plany na 2014 r. mamy ambitne. Tylko zdrowie i pogoda muszą dopisywać.
anamaj
- 09:30 środa, 26 lutego 2014 | linkuj
Ania jak na rozpoczęcie stówka to w następnych wyjazdach nie może być mnie :-))))))). sliczne widoczki przy takiej pogodzie ... mmmm malinka
Gozdzik
- 08:41 środa, 26 lutego 2014 | linkuj
Bogdan, no tak mam nową ksywkę, która naprawdę zobowiązuje (podobnie jak twoja). Teraz trzeba pilnie trenować, aby nie dać się dogonić :)
Andrzej - wybacz, ale robiłam wpis ledwie patrząc na oczy i przez nieuwagę nie napisałam o naszym spotkaniu. Było miło się spotkać, ale następnym razem musimy wspólnie pokręcić.
anamaj
- 07:49 środa, 26 lutego 2014 | linkuj
A nasze buziaczki ...
jaber
- 05:46 środa, 26 lutego 2014 | linkuj
To jak na otwarcie sezonu to dystans piękny, na zakończenie pewnie 300 pęknie za jednym zamachem :) No i nie pochwaliłaś się nową ksywką. Pozdrowienia dla Króliczka :)
cerber27
- 21:17 wtorek, 25 lutego 2014 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl