Sobota, 6 października 2012
Kategoria w towarzystwie, Rower, cyklo, Bałkany Wschodnie
Macedonia/Albania: Ochryda- Pogradec
Na początku jedziemy kilkadziesiąt kilometrów wzdłóż jeziora mijając piękne klasztory, cerkiewki i urocze rybackie wioski. Tuż przed granicą albańską odwiedzamy monastyr Sveti Naum.
W średniowieczu pielgrzymi przybywali tu z nadzieją na uzdrowienie. Po wiekach niewiele się zmieniło. Szukać spokoju przyjechała do osady Sveti Naum nawet modelka Naomi Campbell - kilka lat temu spędzała wakacje w pensjonacie na terenie klasztoru.
Św. Naum jest pochowany w tutejszym monastyrze zdobionym cennymi freskami, który w obecnym kształcie został zbudowany w XVI w. Legenda głosi, że jak przyłoży się ucho do jego grobowca, można usłyszeć bicie serca świętego. Po kompleksie klasztornym chodzą pawie, spacerują nawet po cerkiewnych dachach i czynią to miejsce jeszcze bardziej baśniowym.
Po południu przekroczamy granicę Albanii i docieramy do kurortu Pogradec, w którym często wypoczywał komunistyczny dyktator Enver Hodża. Kąpiącym się na tutejszych plażach w niczym nie przeszkadzają liczne bunkry mające chronić kraj przed inwazją.
Rzut oka w kierunku Ochrydy.
Pierwszy bunkier na naszej trasie. Jeszcze w Macedonii.
Relaks na plaży przy monastyrze Sveti Naum.
I już przekroczyliśmy granicę Albanii.
Pogradec
Jemy pyszne ryby z sałatką szopską.
W średniowieczu pielgrzymi przybywali tu z nadzieją na uzdrowienie. Po wiekach niewiele się zmieniło. Szukać spokoju przyjechała do osady Sveti Naum nawet modelka Naomi Campbell - kilka lat temu spędzała wakacje w pensjonacie na terenie klasztoru.
Św. Naum jest pochowany w tutejszym monastyrze zdobionym cennymi freskami, który w obecnym kształcie został zbudowany w XVI w. Legenda głosi, że jak przyłoży się ucho do jego grobowca, można usłyszeć bicie serca świętego. Po kompleksie klasztornym chodzą pawie, spacerują nawet po cerkiewnych dachach i czynią to miejsce jeszcze bardziej baśniowym.
Po południu przekroczamy granicę Albanii i docieramy do kurortu Pogradec, w którym często wypoczywał komunistyczny dyktator Enver Hodża. Kąpiącym się na tutejszych plażach w niczym nie przeszkadzają liczne bunkry mające chronić kraj przed inwazją.
Rzut oka w kierunku Ochrydy.
Pierwszy bunkier na naszej trasie. Jeszcze w Macedonii.
Relaks na plaży przy monastyrze Sveti Naum.
I już przekroczyliśmy granicę Albanii.
Pogradec
Jemy pyszne ryby z sałatką szopską.
- DST 41.50km
- Sprzęt Author simplex
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!