Wpisy archiwalne w miesiącu
Maj, 2013
Dystans całkowity: | 1137.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 36:19 |
Średnia prędkość: | 22.19 km/h |
Maksymalna prędkość: | 51.00 km/h |
Suma podjazdów: | 3074 m |
Maks. tętno maksymalne: | 186 (93 %) |
Maks. tętno średnie: | 167 (83 %) |
Suma kalorii: | 21415 kcal |
Liczba aktywności: | 17 |
Średnio na aktywność: | 66.88 km i 2h 47m |
Więcej statystyk |
Do pracy i po pracy 14.05.2013
do pracy z Patrykiem: 29 km, śr. prędkość:26 km/h, max prędkość:37,65 km/h. AVG cad:85, , AVG puls:167, Max puls:185, 571 kcal,
po pracy:7,5 km
po pracy:7,5 km
- DST 36.50km
- Czas 01:30
- VAVG 24.33km/h
- VMAX 37.65km/h
- HRmax 185 ( 92%)
- HRavg 167 ( 83%)
- Sprzęt Specialized dolce X3
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 13 maja 2013
Kategoria Wrocław
Do pracy i po pracy 13.05.2013
Do pracy dzisiaj dłuższa drogą z kolegą Patrykiem - 29 km.
Mocny wiatr.
Po pracy ładna pogoda, więc od razu ruszyłam w stronę Bielan Wrocławskich i kółeczko przez Galowice, Jaksonów i Zórawinę - 56 km.
Mocny wiatr.
Po pracy ładna pogoda, więc od razu ruszyłam w stronę Bielan Wrocławskich i kółeczko przez Galowice, Jaksonów i Zórawinę - 56 km.
- DST 85.00km
- Czas 03:33
- VAVG 23.94km/h
- VMAX 36.29km/h
- HRmax 186 ( 93%)
- HRavg 163 ( 81%)
- Kalorie 1798kcal
- Sprzęt Specialized dolce X3
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 8 maja 2013
Kategoria Wrocław
Okolice Wrocławia
Ślęża
- DST 54.50km
- Czas 02:17
- VAVG 23.87km/h
- VMAX 37.50km/h
- HRmax 179 ( 89%)
- HRavg 159 ( 79%)
- Kalorie 1095kcal
- Sprzęt Specialized dolce X3
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 6 maja 2013
Kategoria praca
PRACA 06.05.2013
06.05.2013
do pracy: 9,5 km, HR avg 132, HR max 169, kcal 205
z pracy: 7,5 km, kcal 150
07.05.2013
do pracy: 15 km, HR avg 130, HR max 178, kcal 326,
z pracy: 9,5 km
08.05.2013
do pracy: 15,5 km, HR avg 148, HR max 179, kcal 353,
z pracy: 9,5, 250 kcal
09.05.2013
do pracy: 13,5 km, HR avg 141, HR max 176, kcal 306,
z pracy: 9,5 km
do pracy: 9,5 km, HR avg 132, HR max 169, kcal 205
z pracy: 7,5 km, kcal 150
07.05.2013
do pracy: 15 km, HR avg 130, HR max 178, kcal 326,
z pracy: 9,5 km
08.05.2013
do pracy: 15,5 km, HR avg 148, HR max 179, kcal 353,
z pracy: 9,5, 250 kcal
09.05.2013
do pracy: 13,5 km, HR avg 141, HR max 176, kcal 306,
z pracy: 9,5 km
- DST 89.50km
- Sprzęt Author simplex
- Aktywność Jazda na rowerze
Spalona i Zieleniec z rodzicami
Niedzielę postanowiłam spędzić z rodzicami. Decydujemy się jechać przez Spaloną do Zieleńca, gdzie planujemy zjeść obiad i poźniej ruszyć do Dusznik nowiutkim asfaltem.
Co rok w maju wypatruję ich w rowach.
Na Spaloną jedziemy przez Wójtowice. Droga poprowadzona jest wzdłuż rzeki.
Dzieciństwo, Babcia, szczęście, tęsknota.
No to my w las w kierunku Spalonej.
Rok temu w tym lesie spotkałam Domingo :)
Ciągle słychać szum wody. Z błogostanu wyrywa mnie klakson samochodu. Próbowałam panu wytłumaczyć, że nie musi trabić i sama ustąpię mu miejsca. Ciekawe czy zrozumiał.
O zimie przypomina tylko ratrak.
Łapie nas deszcz. Przeczekujemy pod drzewem, jest okazja do zjedzenia batoników.
Kultowe schronisko na Spalonej.
Droga do Mostowic.
Autostrada Sudecka.
Po obiedzie w Zieleńcu, który zakończyliśmy kremem sułtańskim, czas wracać do domu.
Widok na okolice Dusznik
A na koniec dnia jedziemy do Polanicy na lody.
Co rok w maju wypatruję ich w rowach.
Na Spaloną jedziemy przez Wójtowice. Droga poprowadzona jest wzdłuż rzeki.
Dzieciństwo, Babcia, szczęście, tęsknota.
No to my w las w kierunku Spalonej.
Rok temu w tym lesie spotkałam Domingo :)
Ciągle słychać szum wody. Z błogostanu wyrywa mnie klakson samochodu. Próbowałam panu wytłumaczyć, że nie musi trabić i sama ustąpię mu miejsca. Ciekawe czy zrozumiał.
O zimie przypomina tylko ratrak.
Łapie nas deszcz. Przeczekujemy pod drzewem, jest okazja do zjedzenia batoników.
Kultowe schronisko na Spalonej.
Droga do Mostowic.
Autostrada Sudecka.
Po obiedzie w Zieleńcu, który zakończyliśmy kremem sułtańskim, czas wracać do domu.
Widok na okolice Dusznik
A na koniec dnia jedziemy do Polanicy na lody.
- DST 83.00km
- Kalorie 1700kcal
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 4 maja 2013
Kategoria ekipa bikestats
Skaly koło Teplic nad Metuji
- DST 115.00km
- Kalorie 3000kcal
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 1 maja 2013
Kategoria Kłodzko
Takie tam w okolicy Polanicy Zdrój
Plan na dzisiaj był zupełnie inny. Ryjek wczoraj zaproponował Jiraskove Skaly w pobliżu Teplic nad Metui. Jednak nocne i poranne opady deszczu uniemożliwiły nam wyjazd w okolice Teplic. To już kolejny odwołany wyjazd z powodu opadów deszczu w ciągu ostatnich kilku dni. Rodziców poranny deszcz nie wystraszył i szynobusem o 6 rano ruszyli w kierunku Wałbrzycha.
Deszcz przestaje padać, asfalt już prawie suchy, więc decyduję się pokręcić po okolicy. Jadę w kierunku Polanicy, a dalsza trasa to już czysta improwizacja.
Brrr.Deptak w Polanicy Zdrój.
Jadę do Szczytnej i tam postanawiam wjechać na Szczytnik, gdzie znajduje się zamek Leśna, a na nim ciekawa kaplica. Gospodarzami są tu Misjonarze Świętej Rodziny.
Uznaję,iż nie ma sensu iść na punkt widokowy, bo jest mgła.
Ze Szczytnika jadę do Piekiełka.
I zdjęcie roweru z prawej strony :)
A tu mój ulubiony widok. Niestety dzisiaj nic nie widać.
Droga prowadząca na Piekielną Górę.
Pachnie wiosną :)
Deszcz przestaje padać, asfalt już prawie suchy, więc decyduję się pokręcić po okolicy. Jadę w kierunku Polanicy, a dalsza trasa to już czysta improwizacja.
Brrr.Deptak w Polanicy Zdrój.
Jadę do Szczytnej i tam postanawiam wjechać na Szczytnik, gdzie znajduje się zamek Leśna, a na nim ciekawa kaplica. Gospodarzami są tu Misjonarze Świętej Rodziny.
Uznaję,iż nie ma sensu iść na punkt widokowy, bo jest mgła.
Ze Szczytnika jadę do Piekiełka.
I zdjęcie roweru z prawej strony :)
A tu mój ulubiony widok. Niestety dzisiaj nic nie widać.
Droga prowadząca na Piekielną Górę.
Pachnie wiosną :)
- DST 42.00km
- Czas 02:06
- VAVG 20.00km/h
- VMAX 39.00km/h
- Temperatura 7.0°C
- Kalorie 984kcal
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze