Wpisy archiwalne w miesiącu
Lipiec, 2013
Dystans całkowity: | 1769.50 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 65:48 |
Średnia prędkość: | 23.62 km/h |
Maksymalna prędkość: | 56.26 km/h |
Maks. tętno maksymalne: | 190 (95 %) |
Maks. tętno średnie: | 160 (80 %) |
Suma kalorii: | 29519 kcal |
Liczba aktywności: | 25 |
Średnio na aktywność: | 70.78 km i 2h 59m |
Więcej statystyk |
Sobota, 6 lipca 2013
Kategoria Wrocław
Wrocław-prawie Ząbkowice-Wrocław
Na weekend zostałam we Wrocławiu, jednak w piątek wieczorem okazało się, iż muszę coś dostarczyć do Kłodzka. Postanowiłam pojechać rowerem. Miałam do wypróbowania wyznaczoną wiosną przez Ryjka trasę Wrocław- Kłodzko. Wgrałam ją do Garmina i 6.40 ruszyłam. Jechało mi się b. dobrze. Pustki na drogach. Gdy już byłam w okolicach Ząbkowic okazało się, iż nie muszę już do Kłodzka jechać. Postanowiłam więc zawrócić i tą samą trasą wrócić do Wrocławia. W okolicach Jaksonowa złapał mnie deszcz, który postanowiłam przeczekać pod drzewem.
Na trasie widziałam wiele małych wiosek, w których życie idzie swoim rytmem
Na trasie widziałam wiele małych wiosek, w których życie idzie swoim rytmem
- DST 138.50km
- Czas 05:57
- VAVG 23.28km/h
- HRmax 170 ( 85%)
- HRavg 146 ( 73%)
- Kalorie 2516kcal
- Sprzęt Specialized dolce X3
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 5 lipca 2013
Dolina Baryczy
Piątek też mam wolny, więc postanowiłam pokręcić wśród Stawów Milickich.
Wyjazd z Wrocławia o 8.30, aby w Miliczu, zgodnie z tradycją, wypić poranną kawę.
Za Wrocławiem zaczyna padać, ale im bliżej Milicza, tym deszcz jest coraz słabszy.
Delektuję się kawą i ciastkiem patrzac na kościół rzymskokatolicki pw.Św. Andrzeja Boboli.
Samochód zostawiam w Rudzie Sułowskiej i ruszam rowerem w kierunku Sułowa
Kościół cmentarny ewangelicki, obecnie rzym.kat. fil. pw. MB Częstochowskiej. Zbudowany w latach 1765-1767 - szachulcowy - mur pruski.
Z Sułowa kieruję się w stronę Trzebnicy odwiedzając malutkie wioski. Czas zawitać nad jeziora - bo po to tu przyjechałam.
Nowiutki asfalt przez las. Spokój, śpiewają ptaki, świeci słoneczko.
Łabędzie z małymi - bałam sie czy mnie zaraz nie pogonią.
Łowisko w Rudzie Sułowskiej.
Czas wracać do domu. Kilka godzin nad stawami pozwala odciąć się od rzeczywistosci i zregenerować siły. Trasa, którą pokonaamn była tak płaska, że prawie nie trzeba było krecić, aby jechać 25-27 km/h.
[http://ridewithgps.com/trips/1468310
Wyjazd z Wrocławia o 8.30, aby w Miliczu, zgodnie z tradycją, wypić poranną kawę.
Za Wrocławiem zaczyna padać, ale im bliżej Milicza, tym deszcz jest coraz słabszy.
Delektuję się kawą i ciastkiem patrzac na kościół rzymskokatolicki pw.Św. Andrzeja Boboli.
Samochód zostawiam w Rudzie Sułowskiej i ruszam rowerem w kierunku Sułowa
Kościół cmentarny ewangelicki, obecnie rzym.kat. fil. pw. MB Częstochowskiej. Zbudowany w latach 1765-1767 - szachulcowy - mur pruski.
Z Sułowa kieruję się w stronę Trzebnicy odwiedzając malutkie wioski. Czas zawitać nad jeziora - bo po to tu przyjechałam.
Nowiutki asfalt przez las. Spokój, śpiewają ptaki, świeci słoneczko.
Łabędzie z małymi - bałam sie czy mnie zaraz nie pogonią.
Łowisko w Rudzie Sułowskiej.
Czas wracać do domu. Kilka godzin nad stawami pozwala odciąć się od rzeczywistosci i zregenerować siły. Trasa, którą pokonaamn była tak płaska, że prawie nie trzeba było krecić, aby jechać 25-27 km/h.
[http://ridewithgps.com/trips/1468310
- DST 57.50km
- Czas 02:31
- VAVG 22.85km/h
- VMAX 32.78km/h
- HRmax 168 ( 84%)
- HRavg 135 ( 67%)
- Sprzęt Specialized dolce X3
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 4 lipca 2013
Kategoria Wrocław
Wokół Ślęży+Mietków
Dzień wolny, więc postanowiłam wybrać się na Przełęcz Tąpadła i nad zalew w Mietkowie.
Widok w stronę Wrocławia z okolic Sulistrowiczek
Kościółek w Sulistrowiczkach
Napis zagrzewający Michała Kwiatkowskiego do walki o mistrzostwo Polski
Slęża od strony Sadów
I już widok na Śleżę od strony zalewu w Mietkowie.
A na deser kawa i skubaniec w Rogowie Sobóckim
Widok w stronę Wrocławia z okolic Sulistrowiczek
Kościółek w Sulistrowiczkach
Napis zagrzewający Michała Kwiatkowskiego do walki o mistrzostwo Polski
Slęża od strony Sadów
I już widok na Śleżę od strony zalewu w Mietkowie.
A na deser kawa i skubaniec w Rogowie Sobóckim
- DST 78.50km
- Czas 03:30
- VAVG 22.43km/h
- VMAX 39.99km/h
- HRmax 178 ( 89%)
- HRavg 154 ( 77%)
- Kalorie 1609kcal
- Sprzęt Specialized dolce X3
- Aktywność Jazda na rowerze
Przed pracą i po pracy 03.07.2013
do pracy: 35,5 km, , avg speed 26,81km/h, ,max speed 36,68 km/h, avg cad 79, avg puls 161, max puls 179, 649 kcal,
z pracy:9,5 km
z pracy:9,5 km
- DST 44.50km
- Czas 01:46
- VAVG 25.19km/h
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Treningowo do pracowo 02.07.2013
Czas wrócić do porannych treningów. Dzisiaj spokojnie, pogoda ładna, praktycznie puste drogi boczne.
Do pracy: 36 km, śr. prędkość: 26,89, max prędkosć 42,53 km/h, śr. kadencja 84, max puls 190, śr. puls 165, 687 kcal
Po pracy: 36 km
Do pracy: 36 km, śr. prędkość: 26,89, max prędkosć 42,53 km/h, śr. kadencja 84, max puls 190, śr. puls 165, 687 kcal
Po pracy: 36 km
- DST 72.00km
- Czas 02:48
- VAVG 25.71km/h
- VMAX 42.53km/h
- HRmax 190 ( 95%)
- HRavg 160 ( 80%)
- Kalorie 1374kcal
- Sprzęt Specialized dolce X3
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 1 lipca 2013
Kategoria praca
PRACA 01.07.013
Praca: 9,5 km,
z pracy: 7,5 km, skróciłam trasę, bo mi arbuz przeszkadzał w jeździe.
z pracy: 7,5 km, skróciłam trasę, bo mi arbuz przeszkadzał w jeździe.
- DST 17.00km
- Czas 00:55
- VAVG 18.55km/h
- Sprzęt Author simplex
- Aktywność Jazda na rowerze