Trans Szwajcaria dz.1
W tym roku postanowiłam urlop rowerowy spędzić w Alpach szwajcarskich.
11 sierpnia wraz z 8 osobami (Iza, Magda,Natalia,Grzesiek,Maciek, Bartek,Tomek,Sławek) wyjeżdżam na podbój Szwajcarii.
Trasa bedzie wiodła od granicy austriackiej do granicy francuskiej i będziemy się poruszać wyznaczonym szklakiem MTB o nr 1.
Wyjechaliśmy z miejscowości Scuol, a po 10 dniach dotarliśmy do miejscowości Aigle: http://bikeland.myswitzerland.com/en/routes/route-01.html
11 rowerowych dni, nowe wyzwania i nowy rower, który został złożony w ostatnim momencie przed wyjazdem. W zwiazku z tym miałam trochę obaw, ale okazało się iż całkowicie niepotrzebnie.
Po kilkunastu godzinach jazdy lądujemy w Scuol. Szybkie rozbicie namiotów i jedziemy na zwiedzanie okolicy.
I już pierwszego dnia zaczynamy nosić rowery.
Zaczynają się piękne widoki.
Maciek - mistrz Europy w Rajdach Przygodowych 2013. W zimie wybiera się na mistrzostwa świata na Kostarykę. Wyjazd był elementem jego przygotowań do mistrzostw. Czapki z głów dla jego kondycji i umiejętności technicznych.
Zamek widziany z oddali.
Natalia - chciałabym kiedyś jeździć tak jak ona. Kłaniam się w pas dla jej umiejętności i kondycji. Najlepiej zjeżdżająca dziewczyna jaką miałam okazję bliżej poznać.
Odpoczynek i relaks.
I to już cała grupa - od lewej - Bartek, Maciek, Tomek, Iza, Magda, Sławek (pomarańczowa koszulka), Grzesiek i Natalia
Wieczorem wybraliśmy się na spacer wzdłuż rzeki.
I rzucanie śnieżkami w środku lata.
Spacer w kanionie.
11 sierpnia wraz z 8 osobami (Iza, Magda,Natalia,Grzesiek,Maciek, Bartek,Tomek,Sławek) wyjeżdżam na podbój Szwajcarii.
Trasa bedzie wiodła od granicy austriackiej do granicy francuskiej i będziemy się poruszać wyznaczonym szklakiem MTB o nr 1.
Wyjechaliśmy z miejscowości Scuol, a po 10 dniach dotarliśmy do miejscowości Aigle: http://bikeland.myswitzerland.com/en/routes/route-01.html
11 rowerowych dni, nowe wyzwania i nowy rower, który został złożony w ostatnim momencie przed wyjazdem. W zwiazku z tym miałam trochę obaw, ale okazało się iż całkowicie niepotrzebnie.
Po kilkunastu godzinach jazdy lądujemy w Scuol. Szybkie rozbicie namiotów i jedziemy na zwiedzanie okolicy.
I już pierwszego dnia zaczynamy nosić rowery.
Zaczynają się piękne widoki.
Maciek - mistrz Europy w Rajdach Przygodowych 2013. W zimie wybiera się na mistrzostwa świata na Kostarykę. Wyjazd był elementem jego przygotowań do mistrzostw. Czapki z głów dla jego kondycji i umiejętności technicznych.
Zamek widziany z oddali.
Natalia - chciałabym kiedyś jeździć tak jak ona. Kłaniam się w pas dla jej umiejętności i kondycji. Najlepiej zjeżdżająca dziewczyna jaką miałam okazję bliżej poznać.
Odpoczynek i relaks.
I to już cała grupa - od lewej - Bartek, Maciek, Tomek, Iza, Magda, Sławek (pomarańczowa koszulka), Grzesiek i Natalia
Wieczorem wybraliśmy się na spacer wzdłuż rzeki.
I rzucanie śnieżkami w środku lata.
Spacer w kanionie.
- DST 27.50km
- Sprzęt KTM Lycan
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Opisu nawet nie trzeba zdjęcia odzwierciedlają wszystko :)
nachaj - 08:54 wtorek, 27 sierpnia 2013 | linkuj
Silna ekipa musiała być dla Ciebie motywująca. Świetny opis, super zdjęcia, bardzo szybki wpis na blogu, z ciekawością będę czytał kolejne opisy tego wypadu :)
ryjek - 21:52 niedziela, 25 sierpnia 2013 | linkuj
Tak trochę przycichło u Ciebie ale wiedziałem,że nagle wybuchnie.
Co tu komentować.Samo piękno. :) lutra - 20:05 niedziela, 25 sierpnia 2013 | linkuj
Co tu komentować.Samo piękno. :) lutra - 20:05 niedziela, 25 sierpnia 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!