Góry Bialskie
Super relacja u Bogdana
Kilka moich zdjęć.
Wieża na Czernicy
Droga na Paprsek
Paprsek- widok na Jeseniky
Po kawie i piwie czas na Brusek
Po drodze jeszcze jeden szczyt
Lot przez kierownicę zakończył się miękkim lądowaniem i Bogdan ma ciągle uśmiech na twarzy.
Brusek
Ania po lądowaniu w błocie też ma uśmiechniętą minę.
No to lecim na Szczecin, a właściwie na obiad.
A po obiedzie błoto, trzask i śrubka mocująca hak w Bogdana rowerze łamie się na dwie części. Bogdan dalej nie pojedzie. Ania organizuje pomoc, czyli szwagra z samochodem. Ryjek i ja jedziemy dalej przez górki w kierunku Gierałtowa.
Serak i Obri Skaly.
Górny Leśny Bar.
Po drodze Utulna Mates, Przełęcz Piekło i Gierałtów.
Dzięki Ryjek za super trasę, Aniu i Bogdanie za świetne towarzystwo. Szkoda śrubki, bo nocna jazda w terenie przez las ma niesamowity klimat. Do następnego
- DST 71.04km
- Czas 05:32
- VAVG 12.84km/h
- VMAX 43.40km/h
- HRmax 188 ( 96%)
- HRavg 157 ( 80%)
- Kalorie 1853kcal
- Podjazdy 1478m
- Sprzęt Canyon AL 8.0 W
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Ładny kawałek mieliście jeszcze w ciemnościach po przygodach pogodowych w dzień. Naprawdę hardcorowa ta wyprawa :) Pozdrawiam!
Greger - 16:09 poniedziałek, 17 listopada 2014 | linkuj
Wycieczka świetna, nowe ścieżki i świetne towarzystwo, ale nasz nocny powrót był podczas tego dnia najbardziej ekscytujący. Zdziwione zwierzątka przebiegające nam drogę, przejście mrocznym lasem przez przełącz Piekło i wizyta w Horni Lesni Bar - będziemy mieli co wspominać :)
ryjek - 20:22 niedziela, 16 listopada 2014 | linkuj
Mgliście i chłodno to wygląda na zdjęciach, ale po przeczytaniu relacji Bogdana od razu inaczej się na to patrzy. Jakoś weselej się robi ;)
grzess - 21:46 środa, 12 listopada 2014 | linkuj
Dzięki Aniu za wyprawę, po cichu liczyłem na jakiś rewanż za "szerszenia z miska na wodę" było super!!!
Lea - a kto narzekał na pogodę :) nie przypominam sobie!!! cerber27 - 18:01 środa, 12 listopada 2014 | linkuj
Lea - a kto narzekał na pogodę :) nie przypominam sobie!!! cerber27 - 18:01 środa, 12 listopada 2014 | linkuj
Super wycieczka.
Do upadłego będę powtarzać - w doborowym towarzystwie nie ma czegoś takiego jak zła pogoda :-) lea - 16:04 środa, 12 listopada 2014 | linkuj
Do upadłego będę powtarzać - w doborowym towarzystwie nie ma czegoś takiego jak zła pogoda :-) lea - 16:04 środa, 12 listopada 2014 | linkuj
Klimacik super, mgła, błoto i świetne przygody :) moje ulubione tereny podziwialiście z każdej perspektywy - wieże, kąpiele błotne, efektowne loty, przeprawy przez rzekę i nocna jazda :D
Super wyprawa, zdjęcia również :))) z1b1 - 12:02 środa, 12 listopada 2014 | linkuj
Super wyprawa, zdjęcia również :))) z1b1 - 12:02 środa, 12 listopada 2014 | linkuj
Klimat wycieczki niczym z horroru: bagna, mokradła, błoto, lasy, no i wszystko osnuwa wszechogarniająca mgła. Wilgotność powietrza na wysokościach też widać że duża. Dodatkowo cała trasa kończy się nocą ..... brrrr. Ale co tam, w takim towarzystwie nic nie straszne, no i w grupie siła ! Pozdrawiam całą ekipę.
xPATRYCJA - 16:14 wtorek, 11 listopada 2014 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!