Niedziela, 14 października 2012
Kategoria ekipa bikestats, Kłodzko, Rower, w towarzystwie
CZARNA GÓRA I KROWIARKI
Po wczorajszym ognisku wstajemy dosyć późno, potem śniadanie i miła rozmowa z Panią Bożeną i jej mężem. Wyjeżdżamy ok godz. 12.00 w stronę Czarnej Góry.
Grupa piesza rusza w stronę Marii Śnieżnej.
Dzień zaczynamy od podjazdu.
Czarna Góra
Nadajnik na Czarnej Górze.
Widok z Przełęczy Puchaczówka.
Skowronia Góra
Rzut okiem w kierunku Czarnej Góry
O godzinie 16.30 spotykamy sie z grupą pieszą na rynku w Kłodzku. Żal się roztawać, ale każdy musi ruszyć w swoją stronę.
Jeszcze raz wszystkim bardzo dziękuję.
Grupa piesza rusza w stronę Marii Śnieżnej.
Dzień zaczynamy od podjazdu.
Czarna Góra
Nadajnik na Czarnej Górze.
Widok z Przełęczy Puchaczówka.
Skowronia Góra
Rzut okiem w kierunku Czarnej Góry
O godzinie 16.30 spotykamy sie z grupą pieszą na rynku w Kłodzku. Żal się roztawać, ale każdy musi ruszyć w swoją stronę.
Jeszcze raz wszystkim bardzo dziękuję.
- DST 54.50km
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Zdjęcia super jak zawsze, panoramy bajka jak się patrzę na siebie to nie widać że podczas jazdy prosiłem o litość po nocnej imprezce ;)). Jest co wspominać a Skowronie jak zawsze przepiękna.
Pozdrawiam i czekam na jeszcze ;).
FENIKS - 14:55 środa, 24 października 2012 | linkuj
Pozdrawiam i czekam na jeszcze ;).
FENIKS - 14:55 środa, 24 października 2012 | linkuj
Ja to się nie zdziwię jak niedługo znajdę tu relację z Doliny Śmierci w USA albo też z zaliczenia Karakorum. :)
Wycieczki tak świetne jak zdjęcia z nich. :) Saovine - 08:37 piątek, 19 października 2012 | linkuj
Wycieczki tak świetne jak zdjęcia z nich. :) Saovine - 08:37 piątek, 19 października 2012 | linkuj
Fajne foty. Szczerze, podobają mi się. Pozdrowienia z płaskiego jak stół Mazowsza :)
lukasz78 - 12:53 wtorek, 16 października 2012 | linkuj
Oj, Skowronia Góra to kawałek raju jest. Fantastyczne widoki i sama górka ze swoim płaskim, łąkowym szczytem zachwyca. Uwielbiam moje góry ale u Was również jest świetnie. W przyszłym sezonie na pewno więcej czasu spędzę w Kotlince :)
lea - 12:12 wtorek, 16 października 2012 | linkuj
Ładnie pojechaliście. Widoki ze Skowroniej jak zwykle zachwycają. I te jesienne kolory. Pozdrawiam
domingo - 06:28 wtorek, 16 października 2012 | linkuj
Porannego śniadanka przed Maciejówką chyba nigdy nie zapomnę, fantastyczna przyjacielska chwila. Czarna Góra na koniec sezonu dała trochę w kość, ale nie odpuściliśmy temu podjazdowi. Sił masz Aniu tyle, że w przyszłym sezonie będziemy planować z dużym rozmachem, obiecuje :D
ryjek - 15:00 poniedziałek, 15 października 2012 | linkuj
Cóż za widoczki... szczerze pozazdraszczam :) Złapałaś niesamowity power pod koniec sezonu... wymiękam przy Tobie :) Pozdrówka :)
jeremiks - 08:16 poniedziałek, 15 października 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!