Informacje

  • Wszystkie kilometry: 26168.20 km
  • Km w terenie: 120.00 km (0.46%)
  • Czas na rowerze: 37d 17h 16m
  • Prędkość średnia: 16.95 km/h
  • Suma w górę: 117984 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy anamaj.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2014

Dystans całkowity:773.59 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:30:32
Średnia prędkość:15.85 km/h
Maksymalna prędkość:59.80 km/h
Suma podjazdów:7463 m
Maks. tętno maksymalne:189 (96 %)
Maks. tętno średnie:156 (80 %)
Suma kalorii:7368 kcal
Liczba aktywności:16
Średnio na aktywność:48.35 km i 4h 21m
Więcej statystyk
Poniedziałek, 8 września 2014 Kategoria Wrocław

Do pracy i do rowerowego dzień 4 :)

Niedziela, 7 września 2014 Kategoria Beskidy

Beskidy dz.2

Dzisiaj atakujemy Skrzyczne. Pogoda lepsza niż wczoraj. Na początek podjazd.

Rajd Wisły.

Podjazd na Skrzyczne





Skrzyczne. Szybko stąd uciekamy, bo jest b. dużo ludzi.









Malinowska Skała.
Przez Przełęcz Salmopolską wracamy do samochodu. Ponownie przedzieramy się przez zamknięte ulice.
Beskidy zrobiły na mnie bardzo dobre wrażenie. Jak już pisałam są to trudne technicznie góry, ale bardzo ładne widokowo. Warto się z nimi zmierzyć i myślę, że pozwalają się polubić.
  • DST 47.19km
  • Czas 03:32
  • VAVG 13.36km/h
  • VMAX 59.80km/h
  • HRmax 173 ( 88%)
  • HRavg 143 ( 73%)
  • Kalorie 1039kcal
  • Podjazdy 1015m
  • Sprzęt Canyon AL 8.0 W
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 6 września 2014 | Uczestnicy Kategoria Beskidy

Beskidy dz.1

Po czterech godzinach jazdy melduję się w Korbielowie i tu ruszamy na szlak. Na początek, abym przekonała się, że lekko nie będzie zaczynamy od podjazdu, a właściwie to od podejścia i drogi rozjechanej przez ciężki sprzęt:




Hala Miziowa.Niestety widoczność kiepska. Mogę sobie tylko wyobrazić jak  tu musi być, gdy powietrze jest krystalicznie czyste.

Ruszamy dalej. 

I zaczynają się prawdziwe Beskidy- luźne kamienie i patyki, które lubią łamać haki i wózki od przerzutek.


Hala Rysianka


W międzyczasie pobieram lekcję jazdy po korzeniach i kamieniach. Rower spisuje się znakomicie, a ja trochę gorzej. Byle do przodu.


Słychać burzę, która idzie w naszym kierunku. W dole Hala Boracza.


Burza krąży wokół nas. Myślimy co robić - jechać dalej zaplanowanym trackiem, czy zjechać na asfalt, gdzie zawsze można liczyć na jakiś przystanek. Teren kusi, ale decydujemy się na bezpieczniejszą wersję powrotu.

Po drodze bunkier i przestanek :)

I już po zmroku wracamy na kwaterę. Beskidy są piękne, ale rzeczywiście trudne technicznie. Na zjazdach i podjazdach dużo luźnych kamieni, które dają w kość. Koła 27,5 i skok 120 dobrze te przeszkody wybierają. Tylko głowa się blokuje.
  • DST 60.54km
  • Czas 04:36
  • VAVG 13.16km/h
  • VMAX 50.60km/h
  • HRmax 189 ( 96%)
  • HRavg 150 ( 76%)
  • Kalorie 1162kcal
  • Podjazdy 1319m
  • Sprzęt Canyon AL 8.0 W
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 5 września 2014 Kategoria Wrocław

Do pracy i do rowerowego dzień 3 :)

Czwartek, 4 września 2014 Kategoria Wrocław

Do rowerowego dzień 2 :)

Mała rama duży problem z .... koszykiem na bidon :)
Środa, 3 września 2014 Kategoria Wrocław

Do rowerowego


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl