Informacje

  • Wszystkie kilometry: 26168.20 km
  • Km w terenie: 120.00 km (0.46%)
  • Czas na rowerze: 37d 17h 16m
  • Prędkość średnia: 16.95 km/h
  • Suma w górę: 117984 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy anamaj.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2013

Dystans całkowity:43.50 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:01:20
Średnia prędkość:21.75 km/h
Maks. tętno maksymalne:181 (90 %)
Maks. tętno średnie:158 (79 %)
Suma kalorii:6432 kcal
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:21.75 km i 1h 20m
Więcej statystyk
Środa, 9 stycznia 2013 Kategoria trening

Stretching + Spinning

Stretching - 55 min. 225 kcal

spinning - drużyna kolarska - dzisiaj zajęcia trwały tylko 1 godz.35 min. Ćwiczyliśmy wytrzymałosć siłową, czyli było dużo górek, ale raczej niewysokich :)
HR max 179, HR avg 152 (76%), 795 kcal
85-95% ok 3 min.
75-85% ok 1 godz.
65-75% ok 22 min.
Poniżej 65% ok 8 min.

Łukasz zapowiedział, iż za 2 tygodnie będą bardzo ciężkie zajęcia :)
  • HRmax 179 ( 89%)
  • HRavg 152 ( 76%)
  • Kalorie 1020kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 7 stycznia 2013 Kategoria trening

Spinning

Pierwsze zajęcia miał być TRX, ale coś plecy mnie bolą, więc zdecydowałam się na spinning.

spinning hill - 48 min.
HR max - 180, HR avg - 153 (77%)

spinning - drużyna kolarska, 1 godz. 36 min. Dzisiaj trening wytrzymałości.
HR max - 172, HR avg - 148 (74%)
  • Kalorie 1060kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 7 stycznia 2013 Kategoria praca

Praca 07.01.2013, 09.01.2013

07.01.2013- W drodze do pracy puściłam wiązankę w stronę starego, czarnego mitsubishi colta, który wjechał na rondo za mną, ale postanowił mnie na tym rondzie (małym, jednopasmowym) wyprzedzić i zjechać pierwszym zjazdem, gdy ja chciałam zjechać drugim. Gdybym była kilka centymetrów dalej, to miałabym bliskie spotkanie z bocznymi drzwiam colta. Samochodem pewnie jechał jakiś małolat, który uważał, iż w tym ala sportowym, starym mitsubishi jest królem szos.
Temp. ok -1 st. C

09.01.2013 r - po wczorajszym śniegu zostały tylko duże kałuże.
temp. ok 3 st. C, co spowodowało, iż zgrzałam się w swojej zimowej bieliźnie termoaktywnej.
  • DST 29.00km
  • Czas 01:20
  • VAVG 21.75km/h
  • Sprzęt Author simplex
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 3 stycznia 2013 Kategoria trening

Spinning x2

Dzisiaj miałam chęci i czas na 2 godziny spinningu.

mix class - 55 min. Zajęcia prowadziła Patrycja, którą znam ze spinningu w Top-Gym.
HR max - 180, HR avg - 153 (77%), 433 kcal

hill - 55 min., również Patrycja.
HR max - 169, HR avg - 150 (75%), 404 kcal


Dzisiaj chrzest przeszły moje nowe buty SPD z firmy specialized, które dostałam pod choinkę. Są super. Nie ma co ich porównywać ze scottami, w których do tej pory trenowałam (typowe buty MTB). Oczywiście speców szkoda na spinning, ale musiałam je wypróbować, bo nie mogłam się już doczekać pierwszej jazdy.

Po takich zajęciach świetnie smakuje wędzony filet z pstrąga w pieprzu :) Polecam z Lidla.
  • HRmax 180 ( 90%)
  • HRavg 153 ( 76%)
  • Kalorie 837kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 2 stycznia 2013 Kategoria trening

Spinning+stretching

Jako, że złapałam kapcia w rowerze i byłam w pracy samochodem, to w nagrodę pojechałam na nieplanowane zajęcia spinningu.

spinning - mix class z Arkiem- 55 min.

stretching - Basia - 55 min.

spinning - drużyna kolarska - Łukasz 110 min.
Trening wytrzymałości siłowej. Cztery podjazdy po 20 minut. Świetne zajęcia, bardzo dobra muzyka.

A teraz (godz.22) "zjadłabym konia z kopytami".
  • HRmax 177 ( 88%)
  • HRavg 156 ( 78%)
  • Kalorie 1650kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 2 stycznia 2013 Kategoria praca

Rozpoczęcie sezonu 2013

Miało być rozpoczęcie sezonu 2013, a skończyło się na kapciu w rowerze.
Wstaję 10 minut wcześniej bo plan na 2013 r. zakłada codzienne dojazdy do pracy rowerem.
A po kilku dniach wolnych ciężko zwlec sie z łóżka nawet te 10 minut wcześniej.
Szybko szykuję się do pracy, wkładam bieliznę termoaktywną, biorę rower, wychodzę na korytarz i stawiam rower, aby zamknąć drzwi.
A to co taki dziwny odgłos ?? Kapeć ???!!!!
Szybki pomysł, aby jechać góralem, ale to wymagałoby całkowitej zmiany garderoby, bo w spódnicy na góralu to jakoś niewygodnie się jeździ.
Wracam więc po samochód i w nagrodę biorę ciuchy na fitness, aby spedzić tam godzinę więcej niż planowałam.
Po drodze na fitness wpadnę do sklepu rowerowego po dętkę i po łańcuchy.
A wieczorem.... walka z kołem. Mam nadzieję, iż zakończy się moim zwycięstwem :))

Plany na 2013 r. już są - bardzo ambitne. Muszę mieć dużo samozaparcia, aby je zrealizować. A tu już pierwszego dnia kapeć!!! Ale mam nadzieję, iż na szczęście !!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl