Środa, 10 kwietnia 2013
Kategoria Wrocław
Badanie terenu
Wybrałam się na rozeznanie terenu w celu wyszukania połączenia Zabrodzia z Domasławiem. Już wiem, że poranna jazda na rowerze przez Biskupice, koło LG, to zły pomysł. Podobno jest tam ruch większy niż na autostradzie.
- DST 44.00km
- HRmax 182 ( 91%)
- HRavg 153 ( 76%)
- Kalorie 1089kcal
- Sprzęt Specialized dolce X3
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 8 kwietnia 2013
Kategoria praca
Praca 08.04.2013,11.04.2013
08.04.2013
do pracy: 13,5 km, temp.-1, HR max 179, HR avg 157, kcal 367
z pracy: 9,5 km
po pracy: 12 km
11.04.2013
do pracy: 11,5 , temp.9 st., HR max 185, HR avg 163, kcal 302
Zrobiło się cieplutko, kwitną krokusy. WIOSNA !!!
z pracy: temp.9 st., HR max 179, HR avg 151, kcal 201, deszcz
do pracy: 13,5 km, temp.-1, HR max 179, HR avg 157, kcal 367
z pracy: 9,5 km
po pracy: 12 km
11.04.2013
do pracy: 11,5 , temp.9 st., HR max 185, HR avg 163, kcal 302
Zrobiło się cieplutko, kwitną krokusy. WIOSNA !!!
z pracy: temp.9 st., HR max 179, HR avg 151, kcal 201, deszcz
- DST 56.50km
- Sprzęt Author simplex
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 7 kwietnia 2013
Kategoria Wrocław
Na kawę do Rogowa Sobóckiego
Rano zważyło się kupione wczoraj mleko, więc nie było z czym zrobić kawy.
Pyszną kawa i ciastko można zakosztować w Rogowie Sobóckim. Długo nie myśląc ruszyłam w stronę Ślęży. Pogoda zapowiadała się ładna, liczyłam że się jeszcze ociepli. Jednak w miarę zbliżania się do Rogowa Sobóckiego coraz bardziej marzły mi palce u rąk i nóg. Jadac marzyłam o ciepłej kawie i smacznym ciastku.
Po drodze spotkałam kilku rowerzystów, którzy jechali w stronę Sobótki na inauguracje szosowego sezonu rowerowego.

Polska rzeczywistość.

Ślęża w oddali. Skąd te chmury ? Zachodzi słońce i robi się dużo zimniej.

Piękny asfalcik z Cieszyc do Dobkowic.

Zmarznięta na kość docieram do Rogowa Sobóckiego. Miłe Panie pozwalają mi zaparkować rower w piekarni, więc spokojnie mogę pić pyszną kawę i delektować się ciastem. Przeglądam mapę i postanawiam skoczyć do Sobótki.
Jednak gdy wychodzę na zewnątrz zaczyna padać grad. Odpuszczam więc Sobótkę i jadę w stronę Wrocławia. Po drodze doganiam rowerzystę, który wraca z maratonu. Zamieniamy kilka słów i każdy jedzie w swoją stronę.


Ciemne chmury nad Wrocławiem.
http://ridewithgps.com/routes/2320953
Pyszną kawa i ciastko można zakosztować w Rogowie Sobóckim. Długo nie myśląc ruszyłam w stronę Ślęży. Pogoda zapowiadała się ładna, liczyłam że się jeszcze ociepli. Jednak w miarę zbliżania się do Rogowa Sobóckiego coraz bardziej marzły mi palce u rąk i nóg. Jadac marzyłam o ciepłej kawie i smacznym ciastku.
Po drodze spotkałam kilku rowerzystów, którzy jechali w stronę Sobótki na inauguracje szosowego sezonu rowerowego.
Polska rzeczywistość.
Ślęża w oddali. Skąd te chmury ? Zachodzi słońce i robi się dużo zimniej.
Piękny asfalcik z Cieszyc do Dobkowic.
Zmarznięta na kość docieram do Rogowa Sobóckiego. Miłe Panie pozwalają mi zaparkować rower w piekarni, więc spokojnie mogę pić pyszną kawę i delektować się ciastem. Przeglądam mapę i postanawiam skoczyć do Sobótki.
Jednak gdy wychodzę na zewnątrz zaczyna padać grad. Odpuszczam więc Sobótkę i jadę w stronę Wrocławia. Po drodze doganiam rowerzystę, który wraca z maratonu. Zamieniamy kilka słów i każdy jedzie w swoją stronę.
Ciemne chmury nad Wrocławiem.
http://ridewithgps.com/routes/2320953
- DST 69.00km
- Sprzęt Specialized dolce X3
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 4 kwietnia 2013
"Rowerem do biblioteki"- projekt MBP we Wrocławiu
Może ktoś ma ochotę uczestniczyć w tym wydarzeniu:
http://www.biblioteka.wroc.pl/aktualnosc-1481-rowerem_do_biblioteki_po_raz_drugi.html
Ja wybieram się na:
1.Spotkanie z Piotrem Strzeżyszem, podróżnikiem rowerowym, autorem książek „Campa w sakwach, czyli rowerem na Dach Świata” oraz „Makaron w sakwach, czyli rowerem przez Andy i Kordyliery”.
Byłam już na jednej prezentacji Piotra w grudniu 2012 i była REWELACYJNA.
Wyjazdy Piotra śledzę na jego blogu: http://onthebike.pl/
2.Prezentację WROCŁAWSKIEGO podróżnika rowerowego Michała Sałabana:
"Z Norwegii do RPA rowerem. 30 tysięcy kilometrów przez 25 państw na trzech kontynentach. Rowerem można pojechać na Nordkapp, wspiąć się na karpackie przełęcze, przemierzyć Saharę lub objechać największe jezioro Afryki. Dlaczego by więc nie połączyć tych atrakcji w jedną wyprawę? Przez ponad półtora roku zwiedzałem miejsca należące do różnych kręgów kulturowych i stref klimatycznych. Opowiem Wam o kilku takich, które szczególnie zapadły mi w pamięć".
Z Michałem podróżowałam wirtualnie. Zaczęłam w Norwegii a skończyłam w RPA. Udało mi się, to gdyż o jego podróży dowiedziałam się już na samym jej początku z forum podróżników rowerowych. Michał prowadził bardzo ciekawy blog: http://north-south.info/pl/blog/
Kultowe stało się powiedzenie: "Jedzie Emes jedzie ! Choć i tak wiemy, że mu sie nie uda".
A JEDNAK SIĘ UDAŁO !!
http://www.biblioteka.wroc.pl/aktualnosc-1481-rowerem_do_biblioteki_po_raz_drugi.html
Ja wybieram się na:
1.Spotkanie z Piotrem Strzeżyszem, podróżnikiem rowerowym, autorem książek „Campa w sakwach, czyli rowerem na Dach Świata” oraz „Makaron w sakwach, czyli rowerem przez Andy i Kordyliery”.
Byłam już na jednej prezentacji Piotra w grudniu 2012 i była REWELACYJNA.
Wyjazdy Piotra śledzę na jego blogu: http://onthebike.pl/
2.Prezentację WROCŁAWSKIEGO podróżnika rowerowego Michała Sałabana:
"Z Norwegii do RPA rowerem. 30 tysięcy kilometrów przez 25 państw na trzech kontynentach. Rowerem można pojechać na Nordkapp, wspiąć się na karpackie przełęcze, przemierzyć Saharę lub objechać największe jezioro Afryki. Dlaczego by więc nie połączyć tych atrakcji w jedną wyprawę? Przez ponad półtora roku zwiedzałem miejsca należące do różnych kręgów kulturowych i stref klimatycznych. Opowiem Wam o kilku takich, które szczególnie zapadły mi w pamięć".
Z Michałem podróżowałam wirtualnie. Zaczęłam w Norwegii a skończyłam w RPA. Udało mi się, to gdyż o jego podróży dowiedziałam się już na samym jej początku z forum podróżników rowerowych. Michał prowadził bardzo ciekawy blog: http://north-south.info/pl/blog/
Kultowe stało się powiedzenie: "Jedzie Emes jedzie ! Choć i tak wiemy, że mu sie nie uda".
A JEDNAK SIĘ UDAŁO !!
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 3 kwietnia 2013
Kategoria trening
Wzmacnianie+spinning
pilates - 55 min.
stretching - 55 min.
spinning- wytrzymałosć szybkościowa, 99 min, 793 kcal
HR max 179, HR avg 152 (76%),
85-95% ok 2 min.
75-85% ok 66 min.
65-75% ok 25 min.
stretching - 55 min.
spinning- wytrzymałosć szybkościowa, 99 min, 793 kcal
HR max 179, HR avg 152 (76%),
85-95% ok 2 min.
75-85% ok 66 min.
65-75% ok 25 min.
- HRmax 179 ( 89%)
- HRavg 152 ( 76%)
- Kalorie 793kcal
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 2 kwietnia 2013
Kategoria praca
Praca 02.04.2013
02.04.2013
do pracy: 7,5 km, temp. -1 st. C.
po pracy:9 km
do pracy: 7,5 km, temp. -1 st. C.
po pracy:9 km
- DST 16.50km
- Sprzęt Author simplex
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 30 marca 2013
Kategoria Kłodzko
Bystrzyca Kłodzka
Zrobiło się ciepło, więc ciężko było usiedzieć w domu. Na wyjazd namówiłam tatę i ruszyliśmy w stronę Bystrzycy Kłodzkiej.


- DST 49.50km
- HRmax 186 ( 93%)
- HRavg 154 ( 77%)
- Kalorie 1125kcal
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 28 marca 2013
Kategoria trening
Spinning
spinning - mix class 55 min, 374kcal
HR max 181, HR avg 158 (79%),
85-95% ok 5 min.
75-85% ok 30 min.
65-75% ok 10 min.
<65% ok 9 min.
HR max 181, HR avg 158 (79%),
85-95% ok 5 min.
75-85% ok 30 min.
65-75% ok 10 min.
<65% ok 9 min.
- HRmax 181 ( 90%)
- HRavg 158 ( 79%)
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 27 marca 2013
Kategoria trening
Stretching+spinning
stretching - 55 min.
spinning - drużyna kolarska - wytrzymałość siłowa, 108 min, 881 kcal
HR max 174, HR avg 156 (78%),
85-95% ok 3 min.
75-85% ok 80 min.
65-75% ok 16 min.
<65% ok 9 min.
spinning - drużyna kolarska - wytrzymałość siłowa, 108 min, 881 kcal
HR max 174, HR avg 156 (78%),
85-95% ok 3 min.
75-85% ok 80 min.
65-75% ok 16 min.
<65% ok 9 min.
- HRmax 174 ( 87%)
- HRavg 156 ( 78%)
- Kalorie 881kcal
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 25 marca 2013
Kategoria praca
Praca 25-28.03.2013
25.03.2013
rano: czas 40 min, HR avg 169, HR max 187, kcal 404, temp.-4 st. C, dwa dodatkowe kółka, 13,5km
po pracy: 9,5 km,
26.03.2013
rano: czas 40 min., HR avg 165, HR max 184, kcal 392, temp.-4 st. C, dwa dodatkowe kółka, 13,5km
po pracy: czas 33 min, HR avg 159, HR max 177, kcal 273, 9,0 km
27.03.2013
rano: czas 41 min., HR avg 169, HR max 185, kcal 411, temp.-2 st. C, dwa dodatkowe kółka, 13,5km
po pracy:czas 32 min, HR avg 162, HR max 178, kcal 280, 9,5 km
28.03.2013
rano: czas 43 min., HR avg 163, HR max 188, kcal 370, temp.+1 st. C, dwa dodatkowe kółka, 13,5km
po pracy: czas 33 min., HR avg 154, HR max 173, kcal 268, 9,5 km
rano: czas 40 min, HR avg 169, HR max 187, kcal 404, temp.-4 st. C, dwa dodatkowe kółka, 13,5km
po pracy: 9,5 km,
26.03.2013
rano: czas 40 min., HR avg 165, HR max 184, kcal 392, temp.-4 st. C, dwa dodatkowe kółka, 13,5km
po pracy: czas 33 min, HR avg 159, HR max 177, kcal 273, 9,0 km
27.03.2013
rano: czas 41 min., HR avg 169, HR max 185, kcal 411, temp.-2 st. C, dwa dodatkowe kółka, 13,5km
po pracy:czas 32 min, HR avg 162, HR max 178, kcal 280, 9,5 km
28.03.2013
rano: czas 43 min., HR avg 163, HR max 188, kcal 370, temp.+1 st. C, dwa dodatkowe kółka, 13,5km
po pracy: czas 33 min., HR avg 154, HR max 173, kcal 268, 9,5 km
- DST 91.50km
- Sprzęt Author simplex
- Aktywność Jazda na rowerze